JAK POMAGAĆ UKRAIŃSKIM DZIECIOM W POLSCE?
Dzieci z Ukrainy mają w sobie doświadczenie wojny, które mocno zachwiało ich poczuciem bezpieczeństwa. Naturalne jest więc, że będą mocno trzymać się osób sobie znanych. Nie zawsze będą otwarte i chętne do podejmowania nowych wyzwań. Nie można więc rozdzielać ich z bliskimi i wrzucać bez przygotowania w nieznane im środowisko, takie jak grupa przedszkolna czy klasa szkolna. Takie działania mogą mieć dramatyczne konsekwencje. Dzieci mogą czuć się samotne, przerażone, bez możliwości porozumiewania się, z poczuciem obcości, zerowej wartości. Mogą cierpieć i nic nie zyskają z edukacji, bo ich mózg nie będzie gotowy na rozwój. Włączanie tych dzieci w system edukacyjny trzeba przeprowadzać stopniowo i uzbroić się cierpliwość. Niezbędna jest nasza delikatność, ale też cierpliwość po stronie ukraińskich matek, które dodatkowo obciążone własną traumą mają do udźwignięcia ciężar utrzymania rodziny. Pewnie nie zawsze będą mogły dać dzieciom wsparcie, którego same tak bardzo potrzebują.
Ruszając z pomocą pamiętajmy więc:
Nie oddzielajmy dzieci od ich bliskich. Na początku organizujmy wspólne spotkania tak, żeby dzieci mogły w każdej chwili mieć kontakt ze swoją mamą lub inną osobą, z którą czują się bezpiecznie. Poznawajmy się przez wspólną aktywność. Nawet, jak nie znamy ukraińskiego (bo raczej nie znamy), możemy coś razem zrobić.